Archiwum miesięczne wrzesień 2018

Rajskie frukta

Jak tylko sięgam pamięcią wstecz to od zawsze moim ulubionym owocem były jabłka.  Jako nastolatka uwielbiająca czytać siadałam w każdej wolnej chwili w bujanym fotelu stojącym przy oknie salonu mojego goczałkowickiego domu ze sporym zapasem jabłek i książką.  Chrupiąc jabłuszka czytałam, a na parapecie stopniowo powiększał się rząd ogryzków. W Goczałkowicach mieliśmy ćwierć hektarowy ogród zasadzony przez mojego dziadziusia Janusza Bernharda...

Czytaj więcej