Andreas Feininger, amerykański fotograf i autor wielu książek poświęconych fotografii poczynił pewne oczywiste spostrzeżenie, a mianowicie, że co roku na wiosnę „miliony amatorów fotografii wychodzą z domu by powtarzać wciąż te same, nudne ujęcia. Zapytani, po co to robią zwykle nie potrafią wskazać powodu”. Ja również zaliczam się do owej pokaźnej grupy amatorów fotografii i od kilkunastu już wiosen regularnie wychodzę do tego samego parku, nieodmiennie powtarzając ujęcia ty...
Czytaj więcejArchiwum miesięczne kwiecień 2019
Na kilka dni przed świętami Wielkiej Nocy (czyli właśnie teraz), podgrzewam na blacie kuchni małą metalową puszkę z woskiem. Obok leży patyczek z umocowaną na końcu szpilką i kilka ugotowanych wcześniej jaj. Będę robić pisanki, tak jak to robił przede mną mój Tato, a przed nim jego tato. Pamiętam kiedy jako dziecko patrzyłam z podziwem, gdy swoją pewną ręką wyczarowywał – podobnym patyczkiem – zawiłe i cudownie symetryczne wzory na bieli owalnych jajek...
Czytaj więcej
Najnowsze komentarze